Quantcast
Channel: Wpisy oznaczone tagiem journey
Viewing all articles
Browse latest Browse all 18

Hola, I am an Erasmus!

$
0
0
Dzień dobry!

Krótko, zwięźle i na temat.

Mam 21 lat, studiuję anglistykę i w marcu 2015 dowiedziałam się, że cały przyszły rok akademicki spędzę w jednym z najpiękniejszych miast, w jakich miałam okazję gościć - Oviedo. Tak, dokładnie, to właśnie to miasto, o którym wspominał Woody Allen w jednym ze swoich filmów ;).

Co ja mogę powiedzieć o programie Erasmus, w ramach którego wyjechałam? Człowieku, o ile tylko będzie Ci pisane i dostaniesz taką szansę - jedź. Nie pożałujesz ani przez chwilę. Prawdopodobnie, o ile to Twój pierwszy, dłuższy wyjazd zagranicę, to zmieni Cię jak i Twój tok myślenia o jakieś 180 stopni.

Podkreślam, dłuższy wyjazd. Nie liczą się wycieczki, jakies tripy, podczas których zwiedzisz sobie trochę, obejrzysz zabytki, po czym po paru dniach machniesz na to ręką i wrócisz do siebie. A wiesz dlaczego? Ano dlatego, że prawdziwe życie w jakimkolwiek obcym państwie dla Erasmusa jest wtedy, kiedy musisz rano wstać na zajęcia, załatwić coś w dziekanacie i nagle się okazuje, że nie załatwisz nic, bo wszystkie panie, choć uśmiechnięte, nie władają angielskim.

Wtedy, kiedy przez miesiąc jesz makaron, bo stypendium okazuje się nie wystarczeć na podstawowe potrzeby (okej, tutaj pół żartem, pół serio z tym makaronem, ale serio, uwierz mi - na Erasmusie powinieneś poznać, czym jest bieda ;) ).

Wtedy, kiedy mimo dobrej znajomości języka obcego zdarzają się momenty, kiedy czujesz się najzwyczajniej w świecie obco i przychodzi Ci się zmierzyć z takim szokiem kulturowym, że póki tego nie doświadczysz na własnej skórze - nie będziesz wiedział, o czym mówisz.

Ale, do rzeczy.

Czego na 100, a nawet więcej procent, doświadczysz na Erasmusie?

- Poznasz język obcy na poziomie co najmniej podstawowym. Uczelnia, telewizja, imprezy, ludzie dookoła Ciebie. Osłuchasz się - czy tego chcesz, czy nie. Myślę, że bardzo szybko sam zamówisz sobie piwo, sam pójdziesz na zakupy bez żadnego skrępowania, sam pokrótce nauczysz się mówić coś tam o sobie. Reszta w Twoich rękach i Twojej inteligencji językowej.

- Wybawisz się za wszystkie czasy. O Erasmusie krążą najróżniejsze stereotypy, ale wierz mi, większość z nich jest prawdziwa. Jasne, wiele zależy od kraju, który wybierzesz, ale jeżeli uderzasz w Hiszpanię i podobne - będziesz miał masę wolnego czasu. I absolutnie nie chodzi o to, że ludzie tutaj są głupi i się nie uczą, nie, nie, nie. Po prostu totalnie inaczej się podchodzi do edukacji ...

- Poznasz ludzi z całego świata. Niemcy, Dania, Finlandia, Słowacja, Włochy, Francja ... Masz szansę na rozmowę z przedstawicielem niemal każdej narodowości. I rozmawiaj. Jak najwięcej. Otworzy Ci to oczy na tyle spraw, że nie będziesz w stanie tego pojąć. Nagle się okaże, że coś, co całe życie robisz tak samo, możesz zrobić także i na milion innych sposobów - również dobrych. Po prostu innych.

- Dużo zobaczysz i dużo zwiedzisz. Wycieczki dla Erasmusowców są organizowane na każdym kroku, zarówno te po okolicznych miasteczkach, jak i te po Madrycie. Jeżeli istnieje coś, w co bardziej opłaca się inwestować jakiekolwiek pieniądze - daj mi znać. Bo ja innej rzeczy nie znam.

- Obudzi się w Tobie patriotyzm. O ile w Polsce jakoś nieszczególnie przykładałam do tego wagę, tak obcując z różnymi ludźmi uświadamiasz sobie, że zagraniczne nie zawsze znaczy lepsze ; ). To jest jak zderzenie dwóch zupełnie różnych światów.

- Uświadomisz sobie, jak wiele są warte relacje zawarte w Ojczyźnie. A właśnie, nawiązując do tego - jeżeli zostawiasz w kraju swoją drugą połowę i faktycznie zależy Ci na tym związku - odpuść sobie Erasmusa. Jak już wspomniałam wyżej, większość stereotypów, tych dobrych i mniej dobrych, dotyczących wymiany studenckiej jest prawdziwa. Niestety też i te o wolności seksualnej. Czy musi tak być? Oczywiście, że nie. Wszystko zależy od Ciebie. Ale o ile pierwszy semestr jest stosunkowo krótkim okresem czasu, tak rok najzwyczajniej w świecie wiele zmienia. Jeżeli jedziecie razem - świetnie! Na pewno będziecie się świetnie bawić i nie zapomnicie tego.

Jest to mój pierwszy post, bloga mam zamiar w całości poświęcić jednemu z najciekawszych okresów w moim życiu, gdzie póki co nauczyłam się chyba najwięcej.

Miało być krótko, zwięźle i na temat, a wyszło jak zwykle... ;)

Adios!
WP_20150914_19_07_41_Pro.jpg


Viewing all articles
Browse latest Browse all 18

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra